Category: Z plecakiem dookoła świata
-
Totalny kosmos 🚀
Cel numer jeden mojej wizyty w Stanach. Spełnienie marzeń, subiektywnie jedna z największych atrakcji całej wyprawy dookoła świata. Miejsce, gdzie amerykańska megalomania wreszcie na coś się przydaje. Główny powód dla którego w Miami wypożyczyłem auto i ruszyłem na północ Florydy, w kierunku Orlando. Kennedy Space Center, centrum lotów kosmicznych NASA. Ale po kolei. Cape Canaveral…
-
13 godzin słońca dziennie
Po prawie półtora miesiąca intensywnego zwiedzania czas na chwilę odpoczynku. Dlatego kolejny przystanek na mojej trasie to Miami i półwysep Floryda w Stanach. Przede mną dwa tygodnie plażowania, opalania i słodkiego lenistwa nad oceanem. Warunki ku temu idealne, a tytułowe 13 godzin słońca wcale nie jest przesadą. W dniu kiedy piszę tego posta słońce wschodzi…
-
Lima, do skutku
Stolica Peru długo stawiała opór moim turystycznym (i blogowym) zapędom. Pierwszy raz samolotem z Chile – wylądowałem po 20, w hostelu przed północą. O 4 nad ranem ruszałem dalej, autobusem Peru Hop w kierunku Nazca. Tydzień później powrót na na półtora dnia i dwa noclegi – które przeciekły mi przez palce gdzieś między praniem i…
-
Machu Picchu ⛰️
No dobra, czas się przyznać. Nazbierały mi się spore zaległości w blogowaniu… Jak się okazało: zwiedzanie + planowanie i rezerwowanie kolejnych przystanków + blogowanie + poszukiwania nowej pracy = bardzo ambitny pomysł na wakacje… Pora na plan naprawczy. Od dziś będę pisał na bieżąco o tym co się dzieje teraz, a w międzyczasie uzupełniał luki…
-
Starożytni kosmici? 🛩️
Na mojej liście ścisła czołówka wśród najbardziej zagadkowych miejsc na świecie. Tajemnicze kształty, wyryte w pustynno-górzystym krajobrazie południowego Peru rękami starożytnych cywilizacji. Przekraczające sto metrów długości wizerunki roślin i zwierząt, linie i figury geometryczne. Dobrze widoczne jedynie z powietrza, z samolotu, dlatego odkryte dopiero niecałe sto lat temu, pomimo iż najstarsze z nich od dwóch…
-
Autobusem przez Peru
Stresujecie się przed podróżą? Ja prawdę mówiąc wcale. Przez lata wypracowałem sposoby na unikanie nerwów związanych z wyjazdami. Pakowanie zwykle rozpoczynam dobrych kilka dni wcześniej, przynajmniej jeśli chodzi o specyficzne, strategiczne gadżety niezbędne na konkretnej wyprawie. Zestaw ubrań i kosmetyków dopakować potem bardzo łatwo. Z wyprzedzeniem zbieram potrzebne informacje, zawczasu przygotowuję się mentalnie na to…
-
Krótkie chwile w Chile
Prawdę mówiąc, do Chile w czasie tej podróży trafiłem zupełnym przypadkiem. Podczas rozmowy z Niki i rezerwacji lotów szukaliśmy sposobu na przedostanie się z Nowej Zelandii do Peru. Najlepsze połączenie jakie znaleźliśmy wymagało przesiadki w Santiago. Zdecydowałem więc powtórzyć motyw z Sydney i rozbić długą, dwuetapową podróż na dwie części, a w międzyczasie spędzić trzy…